środa, 22 lipca 2009

Szymo, czyli dla odmiany rodzinnie

Tym razem potrzebowałem czegoś na prezent dla dziadków. Koszulki? Czemu nie! Jeden dostał czarną drugi szarą z takim samym nadrukiem. Może i trochę nie fair ale co zrobić ;) Efekt został osiągnięty. Byle tylko obaj nie pojawią się na grillu w tym samym bo który wtedy będzie najlepszejszy... :)

1 komentarz: